,,Zdrowie na talerzu”

26.09.2019 r. (czwartek) o godzinie 16:00 w świetlicy szkolnej odbył się sejmik uczniowski poświęcony promocji zdrowego odżywiania pt ,,Zdrowie na talerzu”.

Pożywienie, które codziennie ląduje na naszych talerzach, może być smaczne, ale także okropne. Dzięki niemu możemy poczuć się świetnie, pełni sił witalnych, ale może również powodować różne dolegliwości. Jedzenie może być niebiańską przyjemnością, choć także wspomnieniem z najgorszego koszmaru. Tegoroczny sejmik pomógł ugruntować wiedzę, co zrobić, by codzienne spożywanie pokarmów dostarczało nam nie tylko walorów smakowych i wizualnych, ale przede wszystkim zdrowotnych korzyści. Znów mogliśmy się przekonać, że warzywa na talerzu są smaczne i nie należy ich unikać. Wiemy, że powinny one stanowić podstawę racjonalnego odżywiania. Brokuły, czosnek, szpinak, rzodkiewka, cebula, szczypiorek, czerwona papryka to witaminowe bomby, które wykazują działanie przeciwzapalne i przeciwnowotworowe.

Co możesz zyskać, spożywając codziennie kilka porcji tych warzyw? Na to pytanie odpowiadaliśmy w trakcie tego  spotkania 

Sejmik zawsze jest połączony z degustacją zdrowych owocowo-warzywnych potraw wykonanych przez uczniów z zebranych lub kupionych sezonowych owoców i warzyw. „Bohaterami” tegorocznego sejmiku były: rzodkiewka, cebulka, szczypiorek, koperek. Produkty otrzymaliśmy od lokalnego wytwórcy z Gospodarstwa Specjalistycznego Upraw Warzyw Gruntowych państwa Wawrzyńczyk, a chlebek z piekarni Gureczny. Uczniowie przynieśli też warzywa i owoce ze swoich ogrodów. Powstało wiele kolorowych i smacznych dań.  Kolejny raz uczniowie popisali się na dużą inwencje kulinarną. W kreatywny sposób podeszli to postawionych zadań i niebanalnie połączyli otrzymane produkty, z tym co mieli w domach.

Klasy 5 - przygotowały szybką przekąskę kanapki, koreczki.  Nie tylko pyszne, ale i bardzo efektowne, kolorowe i co najważniejsze bardzo zdrowe przekąski zachwycały kolorami i smakiem.

Klasy 6 - wykonały najlepsze szybkie i te bardziej skomplikowane sezonowe sałatki ze świeżych warzyw i owoców. W kilku miskach udało im się zmieścić i wymieszać smaki lata pochodzące z przydomowych ogródków i sadów.

Klasy 7 - zaskoczyły nas aromatycznymi, domowymi, zdrowymi sokami. Były te z przewagą owoców i te z dominacją warzyw. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie i spróbować nowych nieznanych jeszcze smaków.

Klasy 8 - przygotowały dania bardziej skomplikowane - pieczone lub gotowane – były babeczki, cebulaki, ciasto marchwiowe oraz jabłecznik.

Kadra pedagogiczna również podjęła  wyzwanie. Wszystkich zachwyciły przetwory i zupa dyniowa p. Bożeny Świercz. Ziemniaczki przygotowane przez p. dyrektora Jacka Zawiślaka znikały najszybciej przy stoliku z uczniami LO. Ciasto marchewkowe upiekły nasze nowe szkolne kucharki. Szaszłyki te owocowe i te z przewagą warzyw przygotowała p. Beata Garbacz z uczennicami z klasy 7a.

W tym roku najmłodsi i najstarsi zadbali o dekorację świetlicy.

Owocowo – warzywne cudaki przygotowały nasze przedszkolaki pod okiem p. L. Zwarycz i uczniowie klasy 2a. Rzeźby zaskoczyły wszystkich przybyłych oryginalnością wykonania i pomysłowością małych twórców. Był słoń, pudel, kilka jeży, stonoga, łabędź a nawet pszczoła i kurczaczek oraz wiele innych bardziej fantazyjnych stworzeń.

Licealiści wykonali plakaty z ciekawostkami i właściwościami „bohaterów” naszego sejmiku: rzodkiewką, cebulką, szczypiorkiem, koperkiem.Nie zabrakło też wiersza J. Brzechwy „Na straganie” i informacji np. co zrobić by nie płakać przy krojeniu cebuli.

Panie ze świetlicy pod kierownictwem p. Ireny Dolaty ślicznie udekorowały naszą świetlice, zmieniając ją na sale biesiadną na czas trwania sejmiku.

Żywność, jak sama nazwa wskazuje, ma odżywiać, czyli dostarczać nam wszystkich składników pokarmowych niezbędnych dla życia, rozwoju i zdrowia. To, co mieliśmy okazję próbować w czasie sejmiku, było jednocześnie ucztą dla oka i zastrzykiem witamin działających korzystnie na organizm. Latem, gdy wybór świeżych, dojrzałych warzyw i owoców jest największy, najlepiej podawać je w mało przetworzonej formie, ponieważ wtedy zachowują najwięcej wartości odżywczych.

Tak też było w czasie naszego corocznego sejmiku. Mimo to, że karmimy zdrowo, a na stołach przeważają owoce i warzyw, wszystkie dania znikają z talerzy jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Zdjęcia: P. Włodarczy, L. Zwarycz, B.G.