Pomagamy, jak umiemy i maseczki szyjemy.

Wszyscy wiemy, jak trudny to moment i jak ważny jest CZAS. Już od wielu dni w Nowym Miasteczku również pełna mobilizacja. Nasi uczniowie wspólnie z mamami i babciami , a także nasze nauczycielki ze swoimi pociechami walczą z zaistniałą sytuacją, tak jak potrafią. Przed południem pracują, zasiadają przed komputerami i albo zdalnie nauczają, albo się uczą. A wieczorem, po południu lub o świcie mierzą, kroją, szyją i wierzą, że wszystko będzie dobrze. To w ich domach powstają maseczki dla potrzebujących. Cała akcja rozpoczęła się od mamy naszego ucznia, Jasia z 5c. Pani Ewa rzuciła hasło na Facebooku i ... ruszyła machina. Media społecznościowe okazały się niezastąpione. Zanim dostarczono materiały, już ekipa była zorganizowana. Szyją dla mieszkańców gminy, dla przychodni i szpitali. Doświadczone krawcowe, nasze nauczycielki, nasi uczniowie i ich mamy uśmiechają się do siebie na Facebooku, i w sercu, bo wierzą, że to co robią, ma sens.